Nie jest rzadkością, że najmłodsi odczuwają strach przed wizytą u lekarza. Ten lęk może wynikać z już zapamiętanych przykrych doświadczeń, wyimaginowanych opowieści o trudnościach związanych z leczeniem przekazywanych przez najbliższych lub wpływu mediów. Dentysta i drobne procedury medyczne, takie jak pobranie krwi czy wymaz z gardła, są tymi, które budzą największe obawy u dzieci. Niezapomniane spostrzeżenia dotyczące hospitalizacji także często towarzyszą lękom.
Zastanawiasz się, dlaczego Twoje dziecko ma tak wielki strach przed lekarzem? Jest to częsty problem, z którym borykają się rodzice. Wielokrotnie ma to związek z negatywnymi doświadczeniami nabytymi podczas wizyt w gabinetach lekarskich, szczególnie tych, które były powiązane z bólem, czy długotrwałymi pobytami w szpitalu.
Dzieci mają zdolność do długotrwałego przechowywania w pamięci nieprzyjemnych sytuacji związanych z jakimkolwiek kontaktem z personelem medycznym. Procedury diagnostyczne, iniekcje, pobieranie próbek krwi czy wymazów z gardła mogą w niekorzystnych okolicznościach stać się źródłem traumy i niechęci do lekarza na wiele następnych lat. Wizyty u dentysty są szczególnie stresujące. „Borowanie dziur” przez stomatologa to klasyczny przykład sytuacji, która sprawia, że dzieci poczuwają się do roli ofiary medycznego procederu.
Gdy dziecko jest przerażone myślą o wizycie u lekarza, reaguje unikaniem, płaczem, lękiem, a niekiedy nawet agresją. Sytuacje pełne napięcia podczas oczekiwania na kolejne spotkania i próby przekonania dziecka, że nie będzie musiało znów spotkać się z igłą czy wiertłem, stanowią wyzwanie dla rodziców i wymagają od nich dużej elastyczności oraz umiejętności oddziaływania na swoje pociechy. Niektórzy rodzice korzystają z pewnych sprawdzonych metod – szczerej i otwartej komunikacji, obietnicy nagrody czy odwołania do heroicznej postawy małego pacjenta.
