W dowolnym momencie, kierowcy mogą nagle zyskać 15 punktów karnych i być zobowiązani do zapłaty 2500 zł mandatu. Wielka akcja policyjna ma miejsce od 5 sierpnia, poniedziałek, podczas której funkcjonariusze nie będą tolerować żadnych wymówek od kierowców. Dodatkowo, za znakiem D-42 łatwo jest pozbawić się prawa jazdy. Gdzie należy zachować szczególną ostrożność?
Od wczesnego poranka w poniedziałek, 5 sierpnia, policja rozpoczyna ogólnopolską akcję „Prędkość”. Ta mobilizacja drogowe ma skalę międzynarodową i jest nadzorowana przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego ROADPOL. Dla wielu kierowców może to oznaczać poważne konsekwencje…
Na drogach zobaczymy zarówno nieoznakowane radiowozy grupy SPEED, jak i oznakowane patrole wyposażone w laserowe mierniki prędkości z możliwością wizualizacji obrazu. Na pewno nic nie umknie ich uwadze. Funkcjonariusze ruchu drogowego będą dokonywać pomiarów prędkości zarówno statycznych, jak i dynamicznych, skupiając się przede wszystkim na miejscach, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych z powodu nadmiernej prędkości.
Kierowcy powinni także być przygotowani na kaskadowe pomiary prędkości. Ta innowacyjna metoda policyjna obejmuje co najmniej dwa punkty pomiaru prędkości na tej samej drodze, równocześnie, lecz w niewielkich odległościach – rozmieszczone kaskadowo. Jest to skomplikowane, ale ma na celu złapanie kierowców, którzy po minięciu pierwszego patrolu naciskają pedał gazu, by wpadli w pułapkę drugiego. W rezultacie nieposłuszni kierowcy mogą otrzymać nie jeden, nie dwa, ale nawet trzy mandaty w ciągu kilku minut.
Według najnowszych danych KGP, coraz więcej kierowców traci prawo jazdy za znakiem D-42, czyli tablicą informującą o wejściu do obszaru zabudowanego z ograniczeniem prędkości do 50 km/h. Od początku 2024 roku, ponad 16,3 tysiąca kierowców straciło prawo jazdy za tzw. „50 plus” (w porównaniu do 14,6 tysiąca osób w analogicznym okresie 2023 roku).
Warto pamiętać, że spotkanie z drogówką za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h (tzw. „50 plus”) zawsze kończy się utratą prawa jazdy na trzy miesiące. Dodatkowo jest to obciążone mandatem co najmniej na kwotę 1500 zł (lub 3000 zł w przypadku recydywy) i dodatkowe 13 punkty karne.
Zgodnie z ustawą z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, w Polsce obowiązuje szereg ograniczeń prędkości. Są one następujące:
- Obszar zabudowany – 50 km/h
- Poza obszarem zabudowanym:
- Droga jednojezdniowa – 90 km/h
- Droga dwujezdniowa – 100 km/h
- Drogi ekspresowe:
- Droga jednojezdniowa – 100 km/h
- Droga dwujezdniowa – 120 km/h
- Autostrady – 140 km/h
- Strefa zamieszkania – 20 km/h
Za przekroczenie prędkości w 2024 roku, maksymalny mandat wynosi 2500 zł i 15 punktów karnych – przy przekroczeniu o ponad 70 km/h (recydywa oznacza podwójną karę, czyli 5 tys. zł). W przypadku skierowania sprawy do sądu grzywna może sięgnąć nawet 30 tys. zł.
Mandaty za przekroczenie prędkości w przypadku recydywy drogowej za rok 2024 są następujące:
- przekroczenie do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny;
- 11 do 15 km/h – 100 zł i 2 pkt,
- 16 do 20 km/h – 200 zł i 3 pkt,
- 21 do 25 km/h – 300 zł i 5 pkt,
- 26 do 30 km/h – 400 zł; 7 pkt,
- 31 do 40 km/h – 800 (1600 zł w warunkach recydywy) i 9 pkt,
- 41 do 50 km/h – 1000 (2000 zł) i 11 pkt,
- 51 do 60 km/h – 1500 (3000 zł) i 13 pkt,
- 61 do 70 km/h – 2000 (4000 zł) i 14 pkt,
- 71 km/h i więcej – 2500 (5000 zł) i 15 pkt.
Jak łatwo zauważyć, dwa poważne przekroczenia prędkości mogą skutkować utratą prawa jazdy z powodu zbyt dużej liczby punktów karnych. W takim przypadku, konieczne jest ponowne zdanie egzaminu na prawo jazdy.