Złość to naturalne uczucie, które od czasu do czasu odczuwa każdy człowiek. Jednak kiedy staje się ona dominującym stanem emocjonalnym i wpływa na naszą codzienność, może to być problematyczne. Szczególnie trudno jest radzić sobie z tą silną emocją, będąc rodzicem. Ale jak można poradzić sobie z nią?
Dla wielu kobiet zarządzanie złością stanowi duże wyzwanie. Już od najmłodszych lat kobiety są uczone, że ekspresja złości nie jest elegancka czy akceptowana społecznie. Niestety, niewiele osób pokazuje, jak radzić sobie z tym stanem emocjonalnym. A złość może być szczególnie silna i częsta podczas macierzyństwa, kiedy kobiety muszą stawić czoła wielu nowym wyzwaniom. Może nawet przesłonić radość płynącą z bycia matką. To otwiera pytanie – jak skutecznie radzić sobie z tym uczuciem?
Złość to sygnał, na który powinniśmy zwrócić uwagę. Gdy pojawia się w nas gniew, często mamy poczucie winy za swoje reakcje, zwłaszcza gdy wydają nam się one nieadekwatne do sytuacji. Ale złość to coś więcej – to jasny znak, że coś nie funkcjonuje prawidłowo. Coś zaburzyło naszą równowagę. Z jakiegoś powodu mamy trudności. Złość jest sygnałem, że pewne granice zostały przekroczone, że nasza potrzeba nie została spełniona. Dlatego złość powinna być traktowana jako informacja i sygnał do działania, a nie jako coś negatywnego.
Jeśli rozpoznajemy złość jako komunikat, powinniśmy próbować zrozumieć, co próbuje nam ona przekazać. Kiedy się pojawia? W jakich okolicznościach? Możliwe, że zapisywanie tych momentów lub rozmowa o tym z bliskimi pomoże nam dostrzec wzorce. Często złość pojawia się, kiedy jesteśmy fizycznie czy emocjonalnie zmęczeni. Nieodpowiednia dieta, niewystarczający sen i brak odpoczynku mogą prowadzić do nasilania się uczucia gniewu. Istotne jest by nie zapominać o swoich podstawowych potrzebach, pomimo obowiązków rodzicielskich. Jeżeli jednak te aspekty są w porządku, warto poszukać innego źródła problemu. Może to być na przykład przeciążenie informacjami czy obowiązkami.
