Posiłki, które spożywamy na co dzień, powinny być źródłem nie tylko energii, ale także kluczowych składników odżywczych wspierających nasze zdrowie. Niestety, nie brakuje artykułów spożywczych, które zamiast zapewniać korzyści zdrowotne, mogą prowadzić do poważnych schorzeń. Dietetyk i autor popularnego kanału YouTube, dr Michał Wrzosek, stworzył listę najbardziej rakotwórczych produktów, których należy unikać w naszej codziennej diecie.
Nowotwory mogą rozwijać się pod wpływem różnorodnych czynników, zarówno genetycznych jak i środowiskowych. O ile na te pierwsze nie mamy wpływu, o tyle możemy kontrolować te drugie poprzez swój styl życia i dietę. – W Polsce zdiagnozowano nowotwory u ponad miliona osób, a każdego roku 100 tysięcy osób umiera w wyniku tych chorób. Zła dieta jest odpowiedzialna za 30 procent zgonów związanych z rakiem – tłumaczy dr Wrzosek.
Zgodnie z badaniami naukowymi, istnieją pewne produkty spożywcze, które są szczególnie rakotwórcze. Pierwszym z nich, wskazanym przez dr Wrzoska, jest alkohol – niezależnie od jego procentu. Ekspert podkreśla: – Każdy rodzaj alkoholu może zwiększyć ryzyko rozwoju nowotworu. Dotyczy to zarówno piwa, jak i wina. Konsumpcja alkoholu może prowadzić do raka krtani, gardła, jamy ustnej oraz wątroby.
Następnym produktem, który warto wyeliminować z diety ze względu na potencjalnie rakotwórcze właściwości, jest czerwone oraz przetworzone mięso. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stwierdza, że spożywanie 50 g mięsa przetworzonego dziennie zwiększa ryzyko nowotworu jelita grubego o 18 procent. Ocenienie ryzyka związanego z konsumpcją czerwonego mięsa jest bardziej skomplikowane, a jednym z czynników wpływających na jego rakotwórczość może być sposób obróbki termicznej, np. smażenie czy grillowanie.
Na liście produktów o potencjalnie rakotwórczych składnikach znajdują się również przetwory ziemniaczane (chipsy, frytki), paluszki, płatki śniadaniowe oraz herbatniki i ciastka. Przetwarzanie tych produktów na wysokim ogniu prowadzi do powstania akrylamidu. Dr Wrzosek wyjaśnia: – Nie ma ustalonej dawki bezpiecznej akrylamidu, ponieważ każda ilość tej genotoksycznej substancji może powodować uszkodzenia DNA. Ekspert zaleca ograniczenie spożywania tych produktów.
