Zmieniające się ceny paliw na stacjach benzynowych są źródłem radości dla niektórych, a dla innych powodem do frustracji. Już od nadchodzącej soboty, 10 sierpnia, ceny paliwa typu benzyna 95 mają osiągnąć poziom zbliżony do oleju napędowego. Niestety, to nie koniec zmian cenowych, które mogą zaskoczyć kierowców. Właściciele samochodów zasilanych gazem LPG mogą być szczególnie niezadowoleni po spojrzeniu na kwotę do zapłacenia…
W związku z nowymi cenami paliw wchodzącymi w życie od 10 sierpnia, osoby tankujące gaz LPG muszą przygotować się na wzrost cen. Najnowsze dane z rynku paliw pokazują bowiem niepokojące tendencje.
Eksperci od rynku paliw z BM Reflex informują, że ceny benzyny i oleju napędowego są najniższe od początku roku. Jednocześnie cena autogazu wzrosła średnio o 7 groszy na litr w ciągu ostatnich dwóch tygodni. A to jeszcze nie koniec podwyżek.
Zaczynając od soboty 10 sierpnia, ceny gazu LPG ulegną dalszemu wzrostowi. Cena benzyny 95 i diesla jest zbliżona, wynosząc odpowiednio 6,38 zł/l i 6,40 zł/l. Z kolei za litr benzyny 98 trzeba zapłacić 7,15 zł. Eksperci podkreślają, że mimo spadku cen benzyny i oleju napędowego średnio o 3 grosze na litr, cena gazu LPG ponownie wzrosła o średnio 4 grosze na litr.
Od soboty 10 sierpnia, ceny benzyny 95 i oleju napędowego mają spaść o 5 groszy, co oznacza, że będziemy musieli zapłacić odpowiednio 6,34 zł/l i 6,36 zł. Tymczasem cena gazu LPG ma podskoczyć aż o 4 grosze, osiągając cenę 2,79 zł za litr.
