Resztki roślinne, takie jak gałęzie, są naturalnym produktem ubocznym prowadzenia ogrodu. Choć wiele zdrowych odpadów roślinnych można z powodzeniem kompostować, nie zaleca się tej metody dla roślin dotkniętych chorobami lub szkodnikami. W przeszłości powszechną odpowiedzią na ten problem było palenie gałęzi. Czy ta praktyka jest nadal dozwolona w 2025 roku?
Właściciele posesji z ogrodem z pewnością są świadomi wielkości naturalnych odpadów, które gromadzą się na ich działkach. Od liści drzew liściastych, przez igły, po gałęzie – wszystkie te elementy stanowią organiczne odpady roślinne. Generują je zarówno rutynowe prace ogrodnicze, jak i warunki atmosferyczne, takie jak silny wiatr czy burze.
Liście i igliwie można łatwo zgarnąć, zapakować do bioodpadów w specjalistycznych workach i wystawić przed posesję w dniu odbioru śmieci. Jednak pozbycie się gałęzi drzew i krzewów bywa bardziej skomplikowane. Rozdrabniacz do gałęzi może okazać się nieoceniony, ale nie każdy taki posiada. Dlatego usunięcie większych gałęzi może stanowić wyzwanie.
Palenie gałęzi i liści na działce było kiedyś powszechną praktyką. Obecnie jest to jednak temat coraz bardziej kontrowersyjny. Można by przypuszczać, że w niektórych sytuacjach, takich jak choroby roślin lub obecność szkodników, jest to najlepsze rozwiązanie. Teoria ta opiera się na stwierdzeniu, że spalanie efektywnie minimalizuje ryzyko rozprzestrzeniania się chorób roślin i szkodliwych owadów niszczących uprawy. Wiele poradników ogrodniczych zaleca takie działanie. Jaka jest jednak aktualna sytuacja prawna dotycząca palenia gałęzi w 2025 roku?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, palenie gałęzi i innych części roślin jest niedozwolone. Przepisy są jednoznaczne – tego typu działania są zabronione na naszej własności, a ich ignorowanie może skutkować nałożeniem mandatu.
Aktualne przepisy z 2025 roku wyraźnie stanowią, że palenie odpadów organicznych na własnej posesji jest zakazane. Ograniczenie to dotyczy zarówno rodzinnych ogródków działkowych (ROD), działek rekreacyjnych, jak i prywatnej posesji. Właściciele domów z ogrodem powinni również pamiętać o tych przepisach, ponieważ dotyczą one również ich.
Pytanie, dlaczego nie wolno palić gałęzi na własnej posesji i jakie są konsekwencje takich działań, reguluje ustawa o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 r., z późniejszymi zmianami. Zgodnie z nim, wszystkie odpady powinny być posegregowane i przekazane do firmy zajmującej się wywozem tego typu śmieci. Można je wystawić przed posesję w dniu zbiórki lub bezpłatnie dostarczyć do lokalnego PSZOK-u (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych).
W tym kontekście istotne są dwa artykuły wcześniej wspomnianej ustawy. Artykuł 30 zabrania przetwarzania odpadów, w tym spalania, poza odpowiednimi urządzeniami i instalacjami. Wyjątkiem jest jedynie kompostowanie bioodpadów na własne potrzeby. Tym samym, nie jest dozwolone spalanie odpadów roślinnych na działce – mogą one być tylko kompostowane.
Z kolei artykuł 31 pkt.7 dopuszcza spalanie zgromadzonych resztek roślinnych poza specjalistycznymi instalacjami i urządzeniami. Ta możliwość jest jednak dostępna tylko w sytuacji, gdy odpady te nie są objęte obowiązkiem selektywnego zbierania.
