Minęło bez echa dla wielu, ale dla tureckich influencerów i innych zależnych od Instagrama, rządowe restrykcje stanowią prawdziwe wyzwanie. W efekcie surowych działań tureckiego rządu, mieszkańcy tego kraju zostali odcięci od swojego ulubionego serwisu społecznościowego.
„Yahoo News” donosi, że władze tureckie powiadomiły o zablokowaniu Instagrama na terenie całej Turcji. Niemniej jednak, oficjalne powody takiej decyzji nie zostały ujawnione. Pomimo braku formalnego wyjaśnienia, szerzy się nieoficjalna informacja, że przyczyną była śmierć lidera Hamasu, Ismaila Hanijego. Wielu Turków oddało hołd zmarłemu liderowi, publikując powiązane posty na Instagramie, mimo że organizacja Hamas jest oficjalnie określana jako terrorystyczna.
Decyzja o ograniczeniu dostępu do Instagrama wpłynęła na życie 50 milionów jego użytkowników w Turcji, kraju zamieszkałym przez około 85 milionów ludzi. Cenzura sieci nie jest nowością w tym kraju – zdarzało się to już wcześniej.
W 2007 roku dostęp do YouTube został zablokowany na trzy lata, a od 2022 roku – według różnych organizacji broniących praw człowieka – Turcy nie mają dostępu do setek tysięcy stron internetowych.